Komornik umorzył postępowanie egzekucyjne przeciwko 11-letniej Zuzi
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o tragicznej historii 11-letniej Zuzi Sałaszewskiej, która odziedziczyła milion złotych długu po jej zmarłym w 2011 roku ojcu. Dług kupiła firmy windykacyjna Ultimo, która poszła ze sprawą do sądu, a potem do komornika. Sąd wydał klauzulę wykonalności przeciwko kilkuletniemu dziecku. Komornik zaczął ściągać dług z renty rodzicielskiej po zmarłym ojcu Zuzi chociaż nikt go do tego nie zobowiązywał.
Dziewczynka mieszka razem z mamą w skrajnych warunkach. Wychowywała się w opuszczonej hurtowni materiałów budowlanych, którą lata temu prowadził jej tata. W marcu zeszłego roku przeprowadziła się do mieszkania socjalnego. Razem z mamą mają do dyspozycji 20 metrów kwadratowych.
Po ukazaniu się artykułu, komornik przyjechał do mieszkania dziewczynki, przeprosił ją za zaistniała sytuację i zwrócił jej bezprawnie pobieraną rentę. Kupił jej również rower, co było największym marzeniem dziewczynki. Wcześniej w sieci ruszyła zbiórka na rower dla Zuzi. Z 1,5 tys. zł, które początkowo chcieliśmy uzbierać kwota urosła już do ponad 12 tys. zł. Zrzutka trwa dalej.
Do sprawy odniosło się Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Dziecka, Krajowa Rada Komornicza i Prezydent Andrzej Duda. Mimo przeprosin, przeciwko komornikowi zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne, żeby wyjaśnić, jak doszło do całej sytuacji. Wyniki kontroli nie są jeszcze znane.
Dzisiaj Wojciech Brzozowski z kancelarii Absolutio, który reprezentuje pro bono 11-latkę, poinformował, że komornik na wniosek firmy windykacyjnej w całości umorzył postępowanie wobec dziewczynki. To jednak nie zamyka sprawy. Dług nadal istnieje. Postępowanie przeciwegzekucyjne, które ma na celu całkowite wyeliminowanie wierzytelności jest rozpatrywany przez sąd
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.